Włosy&ciało - Missha Polska

Wstęp: tak mnie głowa boli, że zaraz nie wytrzymam, ale dzielnie zabieram się do recenzji. Z góry przepraszam za kiepskie zdjęcia i ewentualne błędy. Naprawdę nie czuję się najlepiej.
 
Jakiś czas temu wygrałam bon na zakupy w sklepie Missha Polska. Mimo, że bon był na 100zł, wydałam jeszcze raz tyle. Bałam się troszkę tych "ekskluzywnych" kosmetyków, których nie znałam. Czy słusznie? Zapraszam dalej.



 W moje ręce wpadły między innymi dwa produkty - do pielęgnacji włosów oraz ciała.
Jako włosomaniaczka szczególnie ciekawa byłam szamponu -MISSHA Dong Baek Oriental Shampoo, który sprzedawany jest w zestawie - dwa szampony oraz odżywka. Niestety, odżywkę zużyłam już jakiś czas temu, a szampon już się kończy, ale zdążyłam! Mogę Wam o nim opowiedzieć.
Drugi produkt zaś to balsam do ciała Sensual Fantasy Kissing Blossom Body Lotion skusił mnie swoim opakowaniem. Piękne, delikatne. Ideał. Wyobraziłam sobie jak będzie wyglądał na półce... I właśnie tak pięknie się prezentował.


Co powiedział producent?
  • Tradycyjna terapia pielęgnacyjna do włosów: grube i lśniące włosy były wyznacznikiem piękna już od czasów Starożytnej Azji.
  • Kosmetyki zawierają olej z kamelii, który sprawia, że włosy są zdrowe i lśniące.
  • Orientalna esencja zawierającą olej z kamelii i 13 orientalnych ziół takich jak lukrecja i dzięgiel koreański doskonale oczyszczają włosy i skórę głowy, sprawiając, że stają się piękne i zdrowe.
  • Ma skuteczne działanie ochronne przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi oraz regeneruje uszkodzone włosy, aby były mocne, grube.
 A co ja o nim mogę powiedzieć?

 No cóż, Panie i Panowie - ten szampon mnie oczarował. Opakowanie - kształt typowo szamponowy, a szata graficzna - urzeka. Po pierwszym użyciu i zobaczeniu jakie cuda działa na głowie, nie używałam go "tak o, po prostu", a tylko wtedy, gdy naprawdę zależało mi na wyglądzie. Niesamowicie nawilża, odżywia włosy. Sprawia, że wyglądają zdrowo. Nie puszą się, ani nie żyją własnym życiem. Szampon (odżywka także) jest niesamowicie wydajny. Mam gęste włosy, a on radził sobie z nimi rewelacyjnie. Cudownie się pieni, pięknie pachnie. Rozczesanie włosów nie jest już katorgą. Jest praktycznie ideałem. Czemu praktycznie? Jest pewien minus - no tak, jak zawsze - cena. Za zestaw - 2xszampon, 1xodżywka musimy zapłacić 76,29zł za trzy buteleczki po 300ml. Brzmi strasznie, ale ten produkt jest wart swojej ceny.

Co powiedział producent?

Odżywcze składniki balsamu do ciała poprawiają stan skóry.
Kompleks biżuteryjny, czyli ekstrakt z pereł, rubinów i diamentów, zapewnia nawilżenie oraz sprawia, że skóra jest promienna. Olejek z wiesiołka przywraca skórze zdrowy blask.
Balsam o słodkim owocowo-kwiatowym zapachu pięknie wygładza i odświeża skórę.

Co ja o nim mogę powiedzieć?

Balsam do ciała skusił mnie swoim opakowaniem. Pięknie się prezentuje, jest taki delikatny, subtelny. Opakowanie jest plastikowe, mimo że wydawało się szklane i szczerze zdziwiłam się, gdy to zobaczyłam. Ale to nawet lepiej - taka niezdara jak ja często coś upuszcza, zrzuca. Na samym początku zwróciłam uwagę na konsystencję. Jest kremowa, ale lekko wodnista. Przyjemna. Jak dla mnie zapach nie jest wcale owocowo-kwiatowy, ale raczej kremowo-kwiatowy. Słodki, podoba mi się. Szybko się wchłania, niewielka ilość produktu potrzebna jest aby nawilżyć całe ciało - z czym radzi sobie świetnie. Nienawidzę, gdy balsam, masło do ciała sprawia, że nie mogę się od razu ubrać. Tutaj nie miałam żadnego problemu. Spodnie na tyłek i mogę iść. Jego regularna cena to 43,50zł/200ml, ale w tym momencie możecie go zakupić w promocji w cenie 37,99zł. 



No cóż mogę więcej dodać - polecam, polecam, polecam! Jeśli tylko możecie sobie pozwolić na przetestowanie, zakupienie tych produktów - zróbcie to.
A gdzie możecie kupić?
O tutaj. *klik*


A ja... mam coś jeszcze ich w zanadrzu, ale tego produktu zużycie mam niewielkie, a co za tym idzie niewiele mogę o nim powiedzieć. Ale może przyjdzie czas... :)


I jak, znaliście firmę Missha?


3 komentarze:

  1. Przyjrzę się tym kosmetykom z pewnością

    OdpowiedzUsuń
  2. Nic a nic nazwa tych kosmetyków mi nie mówi, to tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że nie wszystkie jeszcze "lądy" dane mi było odkryć. Najbardziej kusi mnie ten zestaw do włosów, bo wydaje się być ekskluzywnym i to nie tylko ze względu na swoją nie małą cenę. Natomiast balsam ma piękne opakowanie i fajne zalety. Jak gdzieś kiedyś będą do wygrania to na nie zapoluję. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. odrzywka i szampon dos kuszace :) lecz patrzac na teraz w sklepie zabraklo:) widac ze innym rowniez sie podobaja :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz znaczy dla mnie bardzo wiele. Dziękuję ♥
Chętnie Cię odwiedzę. Nie mam nic przeciwko zostawianiu linka do Twojego bloga w komentarzu, ale i bez tego bez problemu Cię znajdę. :)

@templatesyard