Nicole Cosmetics, czyli moje perfumy na złą pogodę

Grudzień rozpoczął się już na dobre. Przygnębiające wieczory dopadają nas już o 16, a rano budzi nas... ciemność. Ciemności towarzyszy ogromna chęć zostania w łóżku.. najlepiej na zawsze. Albo do lata. Niestety, życie nie ma dla nas taryfy ulgowej i mimo deszczu, wiatru, a wkrótce śniegu, musimy wstać, wypić mocną kawę, a przy wyjściu na mróz skropić się zapachem, który otuli nasze zmysły.

Ooo tak, z pewnością znalazłam swój komplet idealny. Kawa+perfumy...


Na tę nieprzyjemną porę wybrałam perfumy Nicole Cosmetics z numerkiem 137. Zawsze wybierałam słodkie zapachy, tym razem zapragnęłam czegoś zmysłowego.
137 to mieszanka różowego pieprzu, kwiatu tiare, drzewa sandałowego, białej brzoskwini, magnolii, piżma, bergamotki, amyris, pachnącego groszeku.
Jest to odpowiednik takich perfum jak Gicanechy Play For Her.

30ml zmysłowego zapachu zamknięte jest w eleganckiej, szklanej buteleczce. Szkło nie jest śliskie, dzięki czemu idealnie leży w dłoni. Jest to idealny aromat zarówno na dzień, jak i na wieczór. Nie odnalazłabym się w nim w lato, w słoneczny dzień. Pobudza zmysły, tworząc niewidzialną otoczkę magii. Idealny na niepogodę, deszcz. Świetnie spisuje się na imprezach. Będąc w zadymionym pomieszczeniu nadal jest wyczuwalny po przystawieniu nosa do nadgarstka. Jego trwałość oceniłabym na czwórkę z plusem, a może nawet piątkę?



Sama firma, która podukuje perfumy oraz produkty do stylizacji paznokci Nicole Cosmetics  nazywa się Eurokotra. Specjalizują się w szerokiej gamie zapachów, dzięki czemu każdy znajdzie coś dla siebie. Podzielili je na trzy grupy. Kwiatowe, świeże i zmysłowe. Perfumy są tworzone z komponentów, które pochodzą są prawdziwymi, francuskimi esencjami. Wszystkie przechodzą testy dermatologiczne, a także posiadają wszystkie niezbędne zezwolenia i certyfikaty. w tym gwarant jakości.
Możemy wybierać spośród 189 zapachów damskich oraz ponad stu męskich. Pojemność wybieramy sami. Nie wiedząc czy perfum przypadnie nam do gustu, wybieramy kilka testerów 3ml (4,99zł sztuka). Gdy jesteśmy już pewni zapachu decydujemy się na opcję większej buteleczki. Zakochane w aromacie mamy szansę zamówić aż 1000ml ulubionych perfum! 



Gotowe na nowy zapach? :)
Pomyślcie również o bliskich. Taka buteleczka to idealny sposób na radość bliskich dla Was osób. Szczególnie, że wkraczamy w prezentowy czas... :)
Perfumy Nicole Cosmetics kupicie tutaj.


******
Przypominam o trwającym konkursie na fanpagu  <-klik a="" href="https://www.facebook.com/1523054497969769/photos/a.1526743427600876.1073741828.1523054497969769/1656524944622723/?type=3">
Czy są tutaj jakieś blogerki chętne na spotkanie w Chrzanowie 6 lutego? :)

10 komentarzy:

  1. Ja kochana o tej porze to tylko Black Orchid lub Habanita :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dużo o nich słyszałam, jednak nigdy nie miałam :) Chętnie bym dostała od Świętego Mikołaja takie perfumy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ich 3 zapachy. Dwa bardzo mi się podobają, ale po jednym niesamowicie boli mnie głowa ;(

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę w końcu kupić sobie jakiś zapach od firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ladny flakonik niemialam jeszcze

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam tych perfum, ale podoba mi się ich flakonik :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie potrafię sobie wyobrazić tego zapachu :) pięknie zdjęcia, takie lekko wakacyjne :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam dwa flakoniki od Nicole, są przyjemne. Ciekawi mnie Twój zapach.

    OdpowiedzUsuń
  9. Głośno o tych perfumkach na blogach. Ciężko mi oceniać zapach przez monitor ;)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz znaczy dla mnie bardzo wiele. Dziękuję ♥
Chętnie Cię odwiedzę. Nie mam nic przeciwko zostawianiu linka do Twojego bloga w komentarzu, ale i bez tego bez problemu Cię znajdę. :)

@templatesyard