Zaszalałam z SammyDress, czyli moje zamówienie

Zagraniczne strony kuszą, nęcą i sprawiają, że z łatwością "tracimy" kilka godzin na przeglądaniu ich oferty. Czas jaki spędziłam ostatnio na SammyDress już nikt mi nie zwróci, ale za to może wynagrodzić. W końcu upolowałam kilka drobiazgów, którymi teraz mogę się cieszyć.

Co zamówiłam?


Jak chyba każda Kobieta kocham wino. Gdy tylko zobaczyłam Case do telefonu z lampką, w której pływa czerwony płyn... zaniemówiłam i od razu kliknęłam "do koszyka". Bałam się kiepskiej jakości, ale okazał się fenomenalny. Idealnie pasuje do mojego iPhona, a za każdym razem gdy na niego patrzę... chce mi się pić. :)


Motylkowe kolczyki od razu skradły mi serce. Myślałam, że będą one malutkie, a okazało się, że prawdziwe z nich giganty. Wykraczają sporo za płatek ucha. Nie sposób, aby ktoś ich nie dostrzegł. Nawet spod takiej czupryny jaką mam ja.


Zegarki, zegarki.. Która z nas ich nie kocha? Są wspaniałym dodatkiem, nawet wtedy gdy niekoniecznie działają. Nie wiem czy Wy też często nosicie je bez baterii, ze wskazówkami na totalnie przypadkowych cyfrach? Ja tak. Dla mnie zegarek to dopełnienie look'u, stylizacji. Wybrałam trzy. Dwa zwykłe na co dzień. Ten na czarnym pasku posiada świetną tarczę, a niebieski, mimo że nie jest do końca w moim stylu, może okazać się świetnym dodatkiem, gdy nie wiem co powinnam "dołożyć". Różowy, na bransolecie, jest najlepiej wykonany. I na co dzień, i na imprezę. Nawet rodzinną.



Ostatnio rozpoczęłam przygodę z hybrydami, dlatego postanowiłam sprawdzić ofertę sammydress.com. Wybrałam zieleń wpadającą w turkus przez czerń o numerze 008. Kolor jest niesamowity, unikatowy, ale jeszcze nie mogę Wam powiedzieć jak się spisuje na paznokciach. Mam nadzieję, że wkrótce będę mogła więcej opowiedzieć o tych lakierach hybrydowych, za tak niską cenę.


Musiałam je wziąć. Są prześliczne! Absolutnie mnie urzekły te pędzle. Powiem Wam szczerze, że nawet gdyby włosie okazałoby się beznadziejne - byłabym z nich zadowolona. Ich designe jest fenomenalny. Na szczęście okazało się, że są miękkie i świetnie sprawują się przy wykonywaniu makijażu. 


Zamówiłam jeszcze sukienkę, ale ją pokażę Wam w innym poście. Zdradzę Wam tylko, że jestem zadowolona, chociaż mogłaby być troszkę dłuższa...

A Tobie? Coś wpadło w oko?

6 komentarzy:

  1. Etui do telefonu jest fajne:). Zegarka nie nosze. Ale ten ostatni różowy jest swietny. Poklikalam w linki.

    OdpowiedzUsuń
  2. najbardziej pędzle od dawna za mną chodzą jednak jestem ciekawa czy są dostępne stacjonarnie :P

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz znaczy dla mnie bardzo wiele. Dziękuję ♥
Chętnie Cię odwiedzę. Nie mam nic przeciwko zostawianiu linka do Twojego bloga w komentarzu, ale i bez tego bez problemu Cię znajdę. :)

@templatesyard