Podaruj mu bezpieczeństwo

Jeśli miałabym wymienić jedną rzecz jaką mój facet naprawdę potrzebuje, a bez niej jest jak bez ręki to bez  cienia wątpliwości byłby to samochód. Sama uważam, że po mojej osiemnastce nie zmieniło się nic, ale za to po zdaniu prawka wszystko. Jednak łatwo je stracić i o ile przekroczyć prędkość o 50 w zabudowanym jest trudno to o jazdę na drugi dzień po imprezie zbyt łatwo. Zwłaszcza teraz, gdy nie mieszkamy w centrum miasta.


Nie lubię prezentów nie praktycznych. Wyrosłam z tego. Figurki i inne pierdółki tylko przynoszą tonę kurzu, a zysku wcale. Dlatego zawsze wybieram te, które wiem, że nie tylko ucieszą, ale przede wszystkim coś dadzą. To samo życzyłabym sobie. Wiedząc, że mój facet czasami ma dni, w których coś wypije, a na drugi dzień ma jechać autem, choćby po bułki do sklepu, zdecydowałam się na najbardziej potrzebny produkt. Taki, który uchroni go przed złem, da poczucie bezpieczeństwa.


Na ostatnie urodziny sprezentowałam mu alkomat. Uważam, że każdy kierowca, który czasami lubi wypić "jeden głębszy" powinien go mieć w domu. Nie zawsze znajdzie się ktoś kto podwiezie na posterunek policji by upewnić się co do stanu trzeźwości. Przeglądając różne modele, podpytując znajomych i kierując się opinią znajomej wybrałam model AlcoFind AF-30 z 10cioletnią gwarancją. Za niewielką opłatą dobrałam darmową roczną kalibrację oraz zestaw ustników. I teraz nie tylko mój facet korzysta z prezentu, ale i ja sobie mogę rano "dmuchnąć" by upewnić się, że mogę prowadzić.


Pamiętajcie, że jazda "dzień po" może być tak samo niebezpieczna jak po alkoholu. Nieprzespana noc, ból głowy i ogólne zmęczenie obniżają koncentrację. Prowadząc auto myślcie o sobie, swoim bezpieczeństwie, ale i o tym, że na kogoś też ktoś czeka w domu. Kto kocha, tęskni, życzy jak najlepiej. A mały sprzęcik ukryty w szufladzie da Wam pewność, że alkohol już nie huczy w Waszej głowie. To niewielki wydatek, patrząc na jego zadanie.

Trzymajcie się ciepło!


2 komentarze:

  1. Alkomat warto mieć, sama kupiłam mężowi. Bo tak to jeździł na komisariat żeby być pewnym

    OdpowiedzUsuń
  2. O, świetny, praktyczny i życiowy prezent. W ogóle to jestem zdania, że alkomaty powinny być dołączone do każdego samochodu.
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz znaczy dla mnie bardzo wiele. Dziękuję ♥
Chętnie Cię odwiedzę. Nie mam nic przeciwko zostawianiu linka do Twojego bloga w komentarzu, ale i bez tego bez problemu Cię znajdę. :)

@templatesyard