Prezent na chrzciny - koperta czy pamiątka?

W momencie gdy rodzi się nowy członek rodziny kupujemy śpioszki, becik lub cokolwiek innego, co pomoże młodym rodzicom w pierwszych chwilach z noworodkiem. Całkowicie niespodziewanie przychodzi kolejna okazja, aby coś sprezentować małemu człowieczkowi - chrzest. Rozmawiając ostatnio ze znajomą, która spodziewa się zostać chrzestną, trochę się ze sobą nie zgodziłyśmy.
Ona uważała, że najlepszym prezentem na tę okazję są pieniądze, a ja - pamiątka.


 Chrzciny to moment szczególny. Pierwsza uroczystość, pierwszy ważny dzień i pierwsze wydarzenie. O ile pozostali goście nie mają większego problemu z prezentem, bo dla nich koperta wydaje się oczywista, to chrzestni mają ciężki orzech do zgryzienia. Pieniądze dla młodych rodziców z pewnością się przydadzą, ale czy w tym dniu faktycznie o to chodzi?


Prezent na chrzciny, według mnie, powinna być to przede wszystkim pamiątka na całe życie. To powinno być coś, nad czym młody człowiek później się pochyli i zapyta od kogo to dostał i na jaką okazję.
Prezent ze złota lub odrobinę bardziej budżetowy, ze srebra to moi faworyci. Złoty łańcuszek, pierścionek, bucik czy obrazek to coś co będzie miało wartość sentymentalną, a zarazem pieniężną. Koperta zostanie wydana, dziecko jej nawet nie zauważy (chyba, że w postaci np. wózka). Koperta nie przywróci wspomnień, nie zabierze do przeszłości. Nie da chwili ciepła oblewającego serce. 

2 komentarze:

  1. Całym sercem jestem za pamiątkami

    OdpowiedzUsuń
  2. Zadałaś bardzo ważne pytanie - w gruncie rzeczy faktycznie, lepiej dać coś od serca, będzie na całe życie....
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz znaczy dla mnie bardzo wiele. Dziękuję ♥
Chętnie Cię odwiedzę. Nie mam nic przeciwko zostawianiu linka do Twojego bloga w komentarzu, ale i bez tego bez problemu Cię znajdę. :)

@templatesyard