Piękno zaczyna się w komforcie ♥

Muszę Wam się do czegoś przyznać. Mianowicie do mojego lekkiego kompleksu, a może nie kompleksu, a zdenerwowania. Jestem jedną z tych dziewczyn, o których myślicie "wariatka". Czyli z tych, które mają zbyt duży biust. Nawet nie wiecie jak potrafi być to kłopotliwe. Dajmy na to - zakup koszuli. Jeśli wezmę M-kę to jest zwyczajnie za mała w biuście. Guziki się rozchodzą lub, co gorsza, nawet nie chcą się zapiąć. Chciałabym kupić stanik w popularnej sieciówce? Albo strój kąpielowy? Mogę o tym zapomnieć. Sieciówki proponują biustonosze dla małych biustów, maksymalnie do rozmiaru D. A do takiej miseczki mogę włożyć co najwyżej pół piersi. Sklepy bieliźniane też nie są zadowolone, gdy słyszą mój rozmiar. Dość mały obwód (chociaż i tak za duży :D) i duża miseczka. Wybór żaden. A pomyśleć, że tak niedawno brałam stanik w rozmiarze C z targu, przymierzany na szybko, na bluzkę i myślałam, że tak jest dobrze. Na szczęście już od sporego czasu to już przeszłość.


Jeśli wydawało Ci się, że nie ma nic bardziej nie seksownego niż biustonosz typu soft to wyprowadzę Cię z błędu. Biustonosz soft, bez usztywnianych miseczek może być tak samo lub nawet seksowniejszy od "standardowego", usztywnianego stanika. Wszystko zależy od Twoich piersi - kształtu, wielkości, ale także, a może i przede wszystkim, od Twoich upodobań. Ważne jest abyś dobrze się czuła w danym modelu biustonosza. Mówi się, że bielizna potrafi niesamowicie dodać pewności siebie - podpisuję się pod tym! Skoncentruj się także na dole swojej bielizny. Dobrana, w tym samym kolorze czyni cuda i dodaje seksapilu (znasz to, że jeśli kobieta ma dobraną bieliznę to znaczy, że ona uwiodła, a nie ją uwiedziono? ;>). Nie musisz na siłę nosić niewygodnych stringów albo innego modelu, w którym nie czujesz się dobrze. Figi z dodatkiem seksownej koronki mogą być jeszcze seksowniejsze. I umówmy się - bardzo wycięte, praktycznie nic nie zakrywające stringi już nie są w modzie. 


Wybierając bieliznę zawsze kieruje się wygodą. Bo nawet najpiękniejszy komplet nie stanie się moim ulubionym jeśli nie będzie wygodny i dobrze dobrany. Wygląd jest ważny, ale komfort najważniejszy. Pamiętaj, że jeśli Ty się będziesz czuła piękna i seksowna w bieliźnie to i inni to zauważą - w Twojej postawie, aurze. Zawsze czuję smutek, gdy muszę zrezygnować z bielizny, która wizualnie wstrzela się w mój gust. Ale czując się już teraz, w przymierzalni, przed lustrem niekomfortowo, wiem, że będą to pieniądze wyrzucone w błoto. Bielizna będzie leżeć w szufladzie, nowa, nieużywana, żal jej będzie wyrzucić, a też nie kupisz nowej "bo w końcu leży inna nowa".

Dbaj o siebie, o swój portfel, swoje piękno i swój komfort! 


Zaprezentowana bielizna pochodzi od Polskiego producenta Konrad
Towarzyszył jej przepiękny zegarek Esprit
Lakier hybrydowy ChiodoPro Soft 168



6 komentarzy:

  1. Skąd ja znam ten ból ;) Duży biust jest ładny,ale niestety uciążliwy ;) Ciężko dobrać ubrania, niestety ;(

    OdpowiedzUsuń
  2. Noszę miseczkę 70 D i w sieciówkach nic nie mogę dla siebie znaleźć a jak już jest to wszystko wykupione. Ciekawa ta bielizna, ostatnio szukałam czegoś podobnego, może i nawet skuszę się na jakieś zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładnie wygląda <3

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com/2017/07/gray-top-z-odkrytymi-ramionami.html

    OdpowiedzUsuń
  4. prześliczna bielizna :) muszę do nich zajrzeć, bo też mam mało standardowy rozmiar :) na razie zaopatruję się w esotique, który uwielbiam za ogromny wybór rozmiarów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Przepiękna bielizna, mam podobną od Konrad i jestem zadowolona z jakości :)

    Mogłabyś poklikać w linki TUTAJ ? Dzięki :*

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz znaczy dla mnie bardzo wiele. Dziękuję ♥
Chętnie Cię odwiedzę. Nie mam nic przeciwko zostawianiu linka do Twojego bloga w komentarzu, ale i bez tego bez problemu Cię znajdę. :)

@templatesyard