Koronawirus, maseczki i zaplanowane wakacje

Temat koronawirusa atakuje nas zewsząd. Oprócz pytań o teraźniejszość pojawiają się pytania o przyszłość. Wiele z Was, w tym ja, mamy zaplanowane wakacje. W tym momencie stawiamy trochę znak zapytania nad nimi bo w końcu... kto wie jak to się rozwinie?

Napisała do mnie firma Dresslily czy nie chciałabym popatrzeć co u nich w sklepie słychać. Zauważyłam, że ich oferta trochę się zmieniła (zaraz wspomnę na czym polega ta zmiana), ale też weszłam na swoją ulubioną kategorię - swimsuit.

W tym sezonie rządzą dłuższe góry, wysoki stan dołu. Ciekawe połączenia z pozoru nie pasujące do siebie, ale grające ze sobą idealnie. 



Nową kategorią, o której wspominałam wyżej, jest virus-protection.  Tak, Dresslily wprowadziło do oferty maseczki ochronne standardowe, ale także trochę bardziej.. unowocześnione. Google ochronne też możecie kupić. A to  wszystko z 10cio procentową zniżką wpisując kod "Safe10".


Decydujecie się na kupowanie strojów kąpielowych już teraz czy czekacie na to co dalej? Może jednak wybieracie maseczki, mydła i papier toaletowy? :) 

2 komentarze:

  1. Ja teraz w ogóle nie myślę o wakacjach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko można, byle z rozsądkiem. Wakacje w dobie pandemii koronawirusa również mogą być udane. Wystarczy zachować najważniejsze zasady higieny, dystansu i zdrowego rozsądku. Moje były jednymi z bardziej udanych.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz znaczy dla mnie bardzo wiele. Dziękuję ♥
Chętnie Cię odwiedzę. Nie mam nic przeciwko zostawianiu linka do Twojego bloga w komentarzu, ale i bez tego bez problemu Cię znajdę. :)

@templatesyard