Nowe trio od Marizy: Natural Care

Na wstępie powiem, że będzie pachniało pomarańczą. Bardzo! :) 
W poprzednim katalogu Marizy, firmy z którą od jakiegoś czasu jestem bardzo blisko i praktycznie co chwilę coś Wam przedstawiam, pojawiły się trzy nowości z serii Natural Care: Krem do stóp wygładzający, krem do rąk odżywczy oraz odświeżajacy żel pod prysznic. Dzisiaj przychodzę do Was z opinią na temat tych produktów. 


Skoro już obiecałam, że będzie pachniało i to dość intensywnie to zacznijmy od odświeżającego żelu pod prysznic z olejkiem pomarańczowym. Żel wygląda bardziej jak olejek - nie pieniący się, pozostawiający lekką warstwę imitującą nawilżenie. Trochę się zdziwiłam, gdy zaczął się pienić. Nie nachalnie, lecz lekko, a po wysuszeniu skóry nie czułam niczego tłustego, a jej miękkość. Spisał się jako produkt myjący, dając uczucie świeżości. Jedynie do czego mogę się przyczepić to wydajność, ale żele w formie olejku już to mają do siebie. Wspomniałam o pomarańczowym zapachu - obłędny. Mocny, lecz nie nachalny. Bardzo orzeźwiający, rześki.



Wygładzający żel do stóp w katalogu może wydawać się olbrzymi, jednak, podobnie jak w przypadku kremu do rąk, to 50ml-trowy pojemnik typu air-less. Znacie te opakowania, prawda? Klik, klik, klik x100, a kosmetyk ani drgnie. Tutaj nie miałam tego problemu. Pompka zarówno w jednym, jak i w drugim przypadku, zadziałała bardzo szybko i sprawnie. 


Krem do stóp nie pachnie zbyt ładnie. A szkoda, bo już się przyzwyczaiłam do zaskakująco ładnie pachnących produktów od Marizy. Natomiast odżywczy krem do rąk jest bardzo delikatny. Nie potrafię stwierdzić czy ten zapach jest przyjemny czy też nie. Nazwałabym go obojętnym. Kosmetyki różni przede wszystkim konsystencja, która na pierwszy rzut oka może wydawać się podobna. Ten do rąk jest mało zbity. Potrzeba go więcej, ale też jest delikatniejszy. Szybko się wchłania, nie jest odczuwalny już po chwili. Za to do stóp, mimo że wydaje się delikatny, wcale taki nie jest. To mocny zawodnik w walce z suchą skorą stóp. Wyraźnie zmiękcza i wygładza skórę tego często problematycznego miejsca.


Wszystkie trzy kosmetyki uważam za bardzo udane. Chciałabym, aby w przyszłości pojawiły się większe opakowania kremów do stóp i rąk. Takie, które można położyć w łazience. Miniaturki są o tyle dobre, że nie przeszkadzają i nie zajmują w podróży. Bez problemu zmieszczą się w każdej torebce. Żel pod prysznic w formie olejku to ciekawa propozycja, o niesamowitym zapachu. Podbije serca fanek cytrusowych zapachów i doda energii i orzeźwienia o poranku. Po raz kolejny Mariza udowodniła, że dobry kosmetyk wcale nie musi kosztować fortunę.


Dołącz do grona Marizy i kupuj kosmetyki taniej o 30% ♥ Zarabiaj, oszczędzaj, baw się!
Rejestracja tutaj.
Najnowszy katalog znajdziesz tutaj.



4 komentarze:

Każdy komentarz znaczy dla mnie bardzo wiele. Dziękuję ♥
Chętnie Cię odwiedzę. Nie mam nic przeciwko zostawianiu linka do Twojego bloga w komentarzu, ale i bez tego bez problemu Cię znajdę. :)

@templatesyard