Bambusowy puder sypki sposobem na świecenie się skóry latem?

Przeglądasz się w lusterku, cmokasz do siebie z podziwem. Wyglądasz fenomenalnie z tym nowym bronzerem na twarzy. Kilka selfie i gotowe. Możesz wychodzić podbijać świat. W końcu taka piękna pogoda! Słońce, +30 stopni i... zero tlenu. A Twoja skóra? Strefa T? Zanim wyjdziesz z domu zdąży być już cała mokra.

Czy jest na to sposób?


Umówmy się - lato rządzi się swoimi prawami. Pot to naturalny skutek wysokiej temperatury. Nic z nim nie zrobimy, ale... nie do końca. Dzięki sypkim kosmetykom, które nie tylko wyglądają na twarzy, ale również utrwalają i matują skórę, możesz cieszyć się pięknym wyglądem dłużej niż zwykle. Nawet przy plus 30 stopni.


Ostatnio nie rozstaje się z transparentnym pudrem bambusowym marki Ingrid. Jest on koloru białego, przystosowuje się do naszego koloru twarzy. Dołączona do niego jest gąbeczka, ale według mnie ona się do niczego nie nadaje. Najlepiej przy aplikacji wykorzystać puszek - dla mocnego efektu zmatowienia lub puszysty pędzel, którym tylko omotamy twarz. Osobiście na co dzień wybieram drugą wersję. W końcu lato to czas, w którym skóra powinna oddychać.


Według mnie jest to jeden z lepszych pudrów matująco-utrwalających jakie miałam. Skutecznie radzi sobie ze świeceniem się twarzy. Sprawia, że skóra wygląda świeżo i naturalnie, bez efektu maski i zbyt wysokiego zmatowienia. Co więcej nie pozwala na migracje i znacząco przedłuża trwałość makijażu. 


Latem skóra świeci się szczególnie mocno, nic na to nie poradzimy, ale dzięki takim kosmetykom jak transparentny puder bambusowy od Ingrid możemy dłużej cieszyć się makijażem. W chłodne dni, gdy słońce nie bombarduje naszej twarzy, sprawdza się perfekcyjnie. Sprawia, że makijaż pozostaje aż do wieczornego demakijażu.


Dostępny tutaj stacjonarnie lub tutaj online.


12 komentarzy:

  1. Jeszcze nie miałam styczności z tą firmą ale takie pudry to u mnie podstawa makijażu ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy ten puder, mogłabym go mieć, bo ja używam głównie sypkiego pudru :)

    OdpowiedzUsuń
  3. na pewno wyprobuje uwielbiam bambusowe pudry :)

    http://gabrysiowetestowaniee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam wcześniej o tym pudrze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubie Ingrid, używałam od nich fluidu przez długi czas ;) lubie pudry transparente aktualnie mam ryżowy z Ecocery, bambusowego jeszcze nie miałam okazji testować ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam bambusowy i byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetny jest i masz racje, że skóra latem świeci sie szczególnie mocno :(

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie znam, ale mam problem ze strefą T nie tylko latem, więc z całą pewnością po niego sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Calkiem duzy i z puszkiem :) Bambusowego jeszcze nie mialam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę koniecznie sobie taki zakupić. :-P Tym bardziej, że upały jeszcze przed nami. :)
    swiat-zwariowaneej.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz znaczy dla mnie bardzo wiele. Dziękuję ♥
Chętnie Cię odwiedzę. Nie mam nic przeciwko zostawianiu linka do Twojego bloga w komentarzu, ale i bez tego bez problemu Cię znajdę. :)

@templatesyard