Lato w kolorach: Twoja bielizna nie musi być nudna!

Zajrzyj do swojej szafki z bielizną i przeanalizuj kolorystykę. Czarno-biało? To jest nudne. Nie pozwól, aby Twoje życie takie było i rozchmurz je kolorową, gustowną bielizną. Przecież wystające żółte czy różowe ramiączko spod czarnej bluzki będzie wyglądać świetnie, a Ty poczujesz się kobieco.

Dlaczego warto wybrać kolorową bieliznę na lato?
Co kolor Twojej bielizny mówi o Tobie?





Pierwszy krok w wyborze bielizny to jej zakup. Nie oszukujmy się. Zazwyczaj stawiamy na czerń lub biel, chociaż ta druga opcja odchodzi coraz bardziej na bok. Dzisiaj już nikogo nie razi prześwitujący czarny stanik spod koronkowej bluzki. Dlatego też tak często stawiamy na klasyczną opcję. A przecież na niej świat się nie kończy, a przynajmniej nie powinien. Jeśli już zdecydujemy się na bieliznę niestandardową, w żywym odcieniu, może się okazać, że nigdy jej nie założymy. Dlaczego? Po przyjściu do domu, oderwania metki, kilkakrotnym obejrzeniu się w niej, uznajemy, że to "szaleństwo" nie jest dla nas. Wtedy odkładamy na dno szafki, by wkrótce o niej zapomnieć. Błąd, błąd, błąd, drogie Panie.

Czy wiecie jak wiele mówi o nas kolor bielizny?


Kolor bielizny nie tylko zdradza nasz charakter, osobowość czy podejście do życia, ale także daje sygnał partnerowi, jakie jesteśmy w łóżku. Okazuje się, że kobiety wybierają staniki o charakterystycznej dla siebie barwie. Psycholog Donna Dawson twierdzi, że ciepłe kolory - pomarańczowy, żółty i czerwony, podnoszą libido oraz wywołują podniecenie. 
Kolor cielisty jest zarezerwowany dla kobiet ceniących naturę, pozbawionych sztuczności. Czerwona bielizna to oczywiście, oznaka namiętności i energii. Klasyczna czerń dla indywidualistek, a przeciwieństwo, czyli biel nie świadczy o niewinności, a o zmysłowości i kobiecości. Romantyczki wybierają różową bieliznę, licząc na wymarzoną miłość prosto z ulubionych komedii. 


To tylko teoria i domysły. Tak naprawdę każda z nas wybiera taki kolor, w jakim sama czuje się najlepiej. I tutaj znowu króluje czerń. Uniwersalizm, kobiecość i zmysłowość, a zarazem tajemniczość. Nic dziwnego, że najlepiej się sprzedaje. Ale czy nie warto czasami zaszaleć, zwłaszcza latem i postawić na kolorowe ramiączko wystające spod bluzki? Nie zapomnij o pasującym dole. Nic nie nakręci Twojego mężczyzny tak jak pasująca do siebie bielizna. A do tego, co najważniejsze, będziesz czuła się niesamowicie seksowna i piękna. W końcu wiele badań wykazało, że Kobieta przystrojona w idealną bieliznę zyskuje pewność siebie oraz pozytywną energię, którą zaraża innych!


Sama wybieram bieliznę od KrisLine, która nie tylko charakteryzuje się dbałością o detale oraz perfekcyjnym wykonaniem, ale także urodą. Każdy model wykonany jest z sercem. Świetna jakość, za niewysoką cenę. Oferta sklepu jest olbrzymia, każda znajdzie krój oraz rozmiar miseczki idealny dla siebie. Nie wiesz jaki masz rozmiar? Obsługa sklepu zawsze służy radą i pomocą. Wystarczy napisać maila, a perfekcyjnie dobiorą nie tylko rozmiar i rodzaj miseczki, ale także idealny model dla Ciebie.

W końcu każda z nas jest wyjątkowa i zasługuje na więcej!




20 komentarzy:

  1. Piękna bielizna! Ja mam przeróżne kolorki, od standardowej czerni i bieli po zwariowane neony ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mam ani jednego czarnego biustonosza i jeden biały :) U mnie jednak rządzą kolory - ostatni zakupiłam piękny komplet w kolorze bladego lekko szarego fioletu :) Wygląda oryginalnie:) A ta cytrynka jest cudna!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowna :) u mnie gości kolorowa bielizna mam chyba wszystkie kolory :P :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest śliczna. U mnie w szafie jest przewaga różowych staników, nawet nie wiem dlaczego :)
    Dyed Blonde

    OdpowiedzUsuń
  5. Byłoby wspaniale, gdyby te piękne i dopasowane komplety kolorowej bielizny były szyte z porządnych materiałów... Cieszę się zawsze gdy mogę kupić stanik "na siebie" a nie w nieśmiertelnie wciskanym kobietom rozmiarze 75C, ale zaczyna mnie powoli doprowadzać do szału fakt, że mój mąż ma wszystkie majtki z porządnej bawełny a ja albo w wersji bawełnianej wzór babciny albo piękny komplet z czegoś, co można przyrównać tylko do plastiku... Czy można gdzieś dostać bieliznę w typie jak na zdjęciu (naprawdę piękny komplet) ale uszytą z czegoś normalnego??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam pojęcia gdzie Ty bieliznę kupujesz. :) Ta od KrisLine jest fantastycznie wykonana. Dodatkowo ta wygoda, gdy nosisz SWÓJ rozmiar. Masz rację - to wciskanie 75C jest paskudne. Nosząc źle dopasowany biustonosz nie tylko czujemy się niekomfortowo, ale także możemy zniekształcić, zdeformować piersi.
      Miałam taką sytuację. W znanej sieciówce na T. Mówię Pani ekspedientce swój rozmiar, jaki kolor biustonosza mnie interesuje, krój, wszystko. Pokazuje swoje typy. Gdy nie może znaleźć mojego rozmiaru proponuje inny, mniejszy, o większym obwodzie. SERIO?
      Ja, totalny laik, niepracująca w zawodzie miałam większą wiedzę od tej Pani. Nie wiem kto ją zatrudnił, na jakich zasadach i czy chociaż była na jakimkolwiek szkoleniu ze swojej branży. :)

      Usuń
  6. Piękna, ja tylko czarne i różowe :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny jest :O Heheheh co do pani anonim wyżej To bielizna z Calvina Klein jest z bawełny :) Ich wszystkie nie tylko sportowe fasony :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale cudna :) ja jednak gustuję głównie w czerni xD

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawe jak to jest z niebieska bielizną ?:D U mnie zazwyczaj czerń króluje albo czerwień ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowny komplet :) Ja to chyba zaniedbuje męża :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny komplet bielizny. Bardzo podoba mi się ten kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Model naprawdę śliczny, kolor tak samo, idealny na lato :) Ale jeżeli chodzi o te porę roku to zdecydowanie polecam naturalne tkaniny. Jak dla mnie najlepszym wyborem byłaby bawełna lub nawet jedwab. Ważne, aby czuć się wygodnie i komfortowo.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz znaczy dla mnie bardzo wiele. Dziękuję ♥
Chętnie Cię odwiedzę. Nie mam nic przeciwko zostawianiu linka do Twojego bloga w komentarzu, ale i bez tego bez problemu Cię znajdę. :)

@templatesyard