Bodetko Lash, czyli jak rzęsami dotknąć nieba?

Która z Was nie marzy o rzęsach do nieba? Zalotne spojrzenie, magicznie podkręcone rzęsy dodające uroku. Jasne, możemy przykleić sztuczne rzęsy lub wybrać się do kosmetyczki i z norkami dumnie paradować po ulicy. Ale ani jedno, ani drugie nie jest ani łatwe, ani wieczne. Sztuczniaki musimy wieczorem odkleić, rano przykleić z powrotem, a norki.. no cóż. Nie dość, że dużo kosztują to i efekt na kilka tygodni.

A może by tak wyhodować swoje, naturalne rzęsy?


Od producenta:


Dzięki krystalicznie czystym składnikom osiągnęliśmy profesjonalne serum do rzęs o odpowiedniej konsystencji. Bardzo wydajne opakowanie o pojemności 3ml w połączeniu z wygodnym aplikatorem wystarcza na 6-8 miesięcy.

Serum do rzęs BODETKO LASH dedykowane jest dla osób, które pragną mieć dłuższe i gęstsze rzęsy. Systematyczne stosowanie zapewni piękny i zdrowy wachlarz rzęs. Odżywkę można stosować przy doklejanych rzęsach gdyż nie wchodzi ona w żadną reakcję z klejem do rzęs.


Serum Bodetko Lash zamknięte jest w czarno-złotym plastikowym odkręcanym opakowaniu. Przypomina wyglądam eyeliner. Samo opakowanie nie jest zbyt trwałe. Szybko się rysuje, a zakrętka odchodzi od "korka". Dodatkowo pojawiło się na nim pęknięcie. Serum nakładamy na noc na górne rzęsy za pomocą cienkiego pędzelka. Na początku aplikowałam je codziennie, w tym, że czasami zdarzyło mi się o nim zapomnieć. Później nie potrafiłam już zasnąć bez porcji serum na moich rzęsach. Stało się to moim wieczornym rytuałem. Po upływie 5ciu miesięcy, gdy efekty były już na prawdę widoczne, używałam je co 2-3 dni.
Serum, mimo że to tylko 3ml, powinno nam starczyć nawet na 8 miesięcy regularnego stosowania.

Niestety serum Bodetko Lash zawiera bimatoprost, czyli lek na jaskrę. Stymuluje on cebulki przez ich podrażnienie. Może również podrażnić nasze oczy, ale sama tego nie zauważyłam. Po prostu musimy uważać przy aplikacji, aby płyn pozostał na rzęsach.


Myślę, że nie ma co tu się rozpisywać na temat tego jakie długie, silne stały się moje rzęsy. Najlepiej spojrzeć na efekty. Poniżej zobaczycie zdjęcia przed, 3 miesiące oraz pół roku używania serum. 
Dodatkowo zauważyłam, że przestały wypadać.
Oszczędziłam zdjęciom photoshopa, tak aby efekt był jak najbardziej prawdziwy.


Niestety efekty nie są dożywotnie. Już po kilku tygodniach po odstawieniu serum rzęsy wracają powoli do swojego normalnego rozmiaru.

Co sądzicie o tego typu produktach? Używałyście? :)


Bodetko Lash do kupienia tutaj

9 komentarzy:

  1. no szkoda ze efekt nie dziala dluzej :) no i niewiem czy nie balabym sie podraznienia oka ale tak to jest oki i napewno chetnie bym uzyla nawet z ciekawosci :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam i pokochałam :) Na razie odstawiłam. Efekty super! Buziaki na miły dzionek :***

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam o niej same dobre rzeczy i na pewno przetestuję :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Udało mi się je wygrać jakiś czas temu ;p teraz czekam aż long się wykończy i zobaczymy czybędzie szał ciał :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam, jakoś sceptycznie jestem nastawiona do takich cudeniek. Szkoda że efekt jest tylko tymczasowy. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam ta odżywkę i byłam bardzo zadowolona z jej działania :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeszcze nie miałam tego serum. Póki co inne mam na jesień i zimę ;)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz znaczy dla mnie bardzo wiele. Dziękuję ♥
Chętnie Cię odwiedzę. Nie mam nic przeciwko zostawianiu linka do Twojego bloga w komentarzu, ale i bez tego bez problemu Cię znajdę. :)

@templatesyard