wtorek, 31 marca 2015

Astor - Quick'n Go!

Producenci lakierów do paznokci kuszą wieloma ofertami. Nie dość, że mamy do wyboru całą gamę kolorów, kilkanaście odcieni czerwieni, zieleni, niebieskiego, to jeszcze możemy wybrać jak długo możemy poświęcić na schnięcie lakieru. W dzisiejszych czasach kobieta stawia na szybkość. Nie ma czasu na długie malowanie paznokci.
Zapraszam na recenzję lakieru do paznokci od Astor - Quick'n Go!, który ma zastygnąć na płytce już po 45 sekundach.

poniedziałek, 30 marca 2015

Maska Yasumi - podejście drugie

Jakiś czas temu, zaraz po otrzymaniu lutowego Shinybox'u zaprezentowałam Wam maskę kremową od Yasumi. Niezadowolona z jej konsystencji oraz przygotowania postanowiłam, z pozostałą połową, zrobić coś innego.
Tak w ruch poszedł olej arganowy od Your Natural House.

Czy tym razem maska spełniła moje oczekiwania? Zapraszam!

Pod tym linkiem znajdziecie podejście pierwsze.


środa, 25 marca 2015

Fabryka Świec Light - cz. 2

Minęły dwa tygodnie odkąd zapoznałam Was, moi drodzy czytelnicy, z niesamowitym miejscem, przesiąkniętym zapachami. Chciałabym Wam zaprezentować drugą odsłonę Fabryki Świec Light, a mianowicie wszystko pozostałe, co pachnie, świeci się i umila nam wieczory, popołudnia.

Jeśli trafiłaś/eś tu dopiero teraz i nie widziałeś części pierwszej - znajdziesz ją tutaj.



wtorek, 24 marca 2015

Oczyszczający peeling do twarzy Sylveco

Coraz bardziej czuć wiosnę w powietrzu, a słońce zaczyna delikatnie muskać nasze twarze. Już niedługo zaczniemy decydować się na mniej kryjące makijaże, a nawet rezygnować z podkładów na rzecz pięknej opalenizny. Czy Twoja skóra jest gotowa na "wyjście na wierzch"?

Oczyszczający peeling do twarzy Sylveco znalazłam w styczniowym Shinybox'ie. Chciałabym się podzielić z Wami moją opinią na temat tego produktu.

poniedziałek, 23 marca 2015

Fioletowe pyszności - bakłażany

Bakłażan, czyli tak naprawdę psianka podłużna, dająca wydłużone fioletowe lub brunatne owoce. Przez wielu ludzi uważany za afrodyzjak, lecz nadal mało kto zna jego smak. 
Chciałabym podzielić się z Wami przepisem na przepyszne bakłażany faszerowane mięsem mielonym oraz warzywami, który sama wzięłam od mojej mamy.


piątek, 20 marca 2015

Love Me Green - krem do twarzy na dzień

Gdy spotykamy dawno niewidzianą znajomą na ulicy, to pierwsze na co zwracamy uwagę to to, czy przybyło jej lat. Zmarszczki, przebarwienia, sucha skóra. Później przychodzi nam przez głowę pytanie - czy my też tak wyglądamy? Co zrobić, aby nasza buzia zawsze wyglądała hipnotyzująco?
Bardzo ważne jest by od pewnego wieku (sama zaczęłam używać jak miałam 14? 15?) stosować kremy. Najpierw tylko na dzień, delikatne. Później dodać do naszej "diety" krem pod oczy, a następnie coś mocniejszego - krem na noc lub serum. 

Zapraszam na recenzję kremu organicznego na dzień od Love Me Green.


wtorek, 17 marca 2015

Upside Down Mascara - innowacyjny czy kiepski pomysł?

Gdy ten tusz wpadł w moje ręce byłam bardzo szczęśliwa. Mascara z innowacyjną szczoteczką, która miała sprawić, że moje rzęsy będą sięgać do nieba. Ba, nawet za niebo!
Najgorzej się rozczarować na czymś, w czym pokładamy głębokie nadzieje.

Zapraszam na recenzję tuszu do rzęs firmy Sephora - Upside Down Mascara.

poniedziałek, 16 marca 2015

Włosy kręcone pod kontrolą - Delia

Są tu kręconowłose? Jeśli tak to na pewno znacie problem puszenia się, niesforności. Ile razy było tak, że chcąc wyglądać "jak gwiazdy na czerwonym dywanie" wyglądałyście jak... pudel? Znacie to, prawda? Znam i ja.
Moja przygoda z produktami do tego typu włosów trwa, trwała i pewnie będzie trwać nadal. Podczas tej podróży napotkałam maskę do włosów Delia Cameleo BB.
Czy się u mnie sprawdziła? Czy ujarzmiła stado kręciołków na mojej głowie? A może to największa porażka jaką spotkałam?


piątek, 13 marca 2015

Shinybox - marzec

Tym razem Shinybox, jedyne pudełeczko, które regularnie do mnie przychodzi, przygotowało pudełeczko o nazwie "Girl on fire".
Czemu taka nazwa?
Co znalazło się w pudełeczku?

Z góry przepraszam za jakość zdjęć. Pogoda nie rozpieszcza, światła brak, a moja lampa błyskowa działa, jak działa.. :)

czwartek, 12 marca 2015

Komunikacja miejska - Twój przyjaciel.

Komunikacja miejska to bardzo dobra sprawa. Nie mając prawa jazdy, gdy nam się nie opłaca jechać samochodem służy nam lepiej lub gorzej. Dzięki niej w spokoju, wśród innych ludzi, którzy potrafią żyć wśród innych bezpiecznie, za małe pieniądze dotrzemy do  celu.
Ale co jeśli w busie pojawiają się osobniki, które nie są cywilizowane? I tu zaczyna się kłopot.

środa, 11 marca 2015

Kraina zapachów - świeczki - cz. 1

Odbieramy świat za pomocą zmysłów. Wzroku, dotyku, węchu... To dzięki nim poznajemy rzeczywistość i oddzielamy dobro od zła.
Wchodząc do miejsca, gdzie w powietrzu unosi się wiele aromatów, zapachów, które delikatnie, ale zarazem mocno działają na nasz zmysł węchu czujemy pewnego rodzaju błogość, szczęście.
Chciałabym Wam opowiedzieć o takim miejscu, w którym miałam okazję przebywać dzięki uprzejmości pana Jacka - Polskiej Fabryce Świec Light.
Tym samym rozpocząć cykl pt. "Kraina zapachów", który powinien ukazywać się co dwa tygodnie w środy na moim blogu. Rozpoczynamy od głównych bohaterów, czyli świeczek.

 Przy okazji zapraszam Was na konkurs. :)


poniedziałek, 9 marca 2015

Złoty peeling cukrowy - Organique

Za oknem świeci słońce, słychać śpiew ptaków, a temperatura namawia nas do ściągnięcia płaszczy. Jeszcze tylko chwilka i wskoczymy w krótkie shorty, bluzki odsłaniające dekolt, ramiona. Czemu nie przygotować się na tą chwilę już teraz? Zwłaszcza, że nasza skóra po zimie potrzebuje dużo czułości... i szorstkości. A przyznajmy - gdy jest ponuro za oknem, nie mamy ochoty na nic to często zaniedbujemy siebie, zapominając o martwym naskórku.


środa, 4 marca 2015

Aktywacja! Koncentracja, myślenie i pamięć

Ile razy mieliście tak, że siadając do książek, ważnych dokumentów - nie potrafiliście się skupić? Wszystko wydawało się ciekawsze niż zajęcie, które akurat musieliście wykonać. Zapewne nie raz.
Uwaga! Znalazłam coś dzięki czemu nauka jest przyjemna, szybka i efektowna. A nudna papierkowa, umysłowa sprawa? Załatwiona raz-dwa.
A natknęłam się na to przez przypadek, prosząc Panią w aptece o "coś co można połknąć, absolutnie nie pić, a wspomaga pamięć".