środa, 31 grudnia 2014

Czas na miłość

Będąc dwunastolatką, błądząc po różnorakich forach "dla dorosłych" (nie, nie mam tutaj na myśli nic erotycznego) czytałam często komentarze: "jesteś na to za młoda, idź się pobaw lalkami", "do nauki, a nie do chłopaków". Czułam się wtedy odtrącona. Przecież byłam wtedy taka dojrzała, dorosła. Co oni mogli wiedzieć. Przecież KOCHAŁAM. Byłam ZAKOCHANA. Dlaczego nie dawali mi szansy na miłość? Dlaczego odrzucali moje słowa, traktowali jak intruza zakłócającego ich sielankowe życie? Dzisiaj sama jestem tą wszystkowiedzącą "dorosłą", która z czułością patrzy na młodszą kuzynkę.


wtorek, 30 grudnia 2014

Noworoczne postanowienia



Cofnij się rok wstecz. Ta sama godzina, minuta, sekunda - tylko rok temu. Ale czy ten sam Ty? Co dokonałeś przez 365 dni, a co straciłeś? Jesteś z siebie dumny, a może powinieneś naprawić jakiś błąd, który nie pozwala spać po nocach.

Spełniłeś chociaż jedno swoje marzenie?

Dokończyłeś jakąś sprawę do końca odnosząc znaczący sukces?

Zrobiłeś coś  z czego byłeś naprawdę dumny? Tak dumny, że aż chciałeś się pochwalić całemu światu.

Zdecydowałeś się dokonać niemożliwego lub czegoś, czego się bałeś?

Nauczyłeś się czegoś, co wiesz, że przyda Ci się w przyszłości?

Zrealizowałeś jakiś cel?

Powiedziałeś „kocham”?

Jeśli odpowiedziałeś chociaż na jedno z tych pytań twierdząco – to był Twój rok.